Metropolita katowicki wystosował komunikat w związku z sytuacją epidemiologiczną w śląskich kopalniach.
Metropolita katowicki w słowie skierowanym do braci górniczej w czasie epidemii podkreśla znaczenie zasady solidarności, która wyraża się poprzez budowanie wzajemnych więzi i gesty pomocy. - Dla nas chrześcijan wyjątkową formą solidarności jest również modlitewne wsparcie najbardziej potrzebujących oraz polecanie ich Bożej Opatrzności i opiece świętych Patronów - pisze arcybiskup potwierdzając, że teraz szczególnie należy pamiętać o modlitwie za osoby zakażone koronawirusem, ich rodziny oraz służby sanitarno-medyczne. Hierarcha miłosierdziu Bożemu poleca wszystkich zmarłych i pogrążonych w żałobie po ich stracie.
Z niepokojem metropolita zauważa, że w ostatnich dniach ujawniły się ogniska zakażenia COVID-19 pośród górników, a także ich rodzin. - Ponieważ choroba i cierpienie zawsze należały do najpoważniejszych problemów, poddających próbie ludzkie życie, dlatego proszę wszystkich diecezjan o żarliwą modlitwę w intencji powrotu do zdrowia tych, którzy aktualnie doświadczają niemocy i ograniczeń wynikających z pogorszonego stanu zdrowia - wezwał.
Zwracając się do górników, szczególnie tych zakażonych koronawirusem, zapewnia ich o wstawienniczej modlitwie ze strony biskupów, a także o gotowości charytatywnego wsparcia tych, którzy najbardziej będą dotknięci skutkami choroby, paraliżującej życie społeczne na całym świecie.
Metropolita w liście przytoczył swoje słowa, które skierował do górników w ostatnią Barbórkę: „Pamiętajcie, że nigdy nie jesteście sami. Św. Barbara, „Męczennica wieży”, zna na wskroś trudną i niebezpieczną rzeczywistość przebywania w niewielkiej zamkniętej przestrzeni. Niech jej orędownictwo Was strzeże. Zapewniam, że Kościół modli się za was nieustannie!". Na koniec hierarcha udzielił błogosławieństwa całej braci górniczej.
W ostatnich dniach koronawirus znacząco utrudnił pracę w części śląskich kopalń, w których zakażanie potwierdzono łącznie u kilkuset pracowników, niektóre z tego powodu wstrzymały wydobycie. W największej spółce, Polskiej Grupie Górniczej, obecność koronawirusa potwierdzono dotąd u 384 pracowników. Kwarantanną objęto 1516 osób.
Agnieszka Skrzypczyk-Plaza / Radio eM / KAI
Poniżej pełny tekst komunikatu:
Drodzy Bracia i Siostry! Drodzy górnicy!,
W dobie zmagania się ze skutkami stanu epidemii w naszym kraju, szczególnego znaczenia w relacjach społecznych nabiera zasada solidarności, która konkretyzuje się poprzez budowanie wzajemnych więzi, gesty pomocy, przyjaźni i miłości społecznej. Dla nas chrześcijan wyjątkową formą solidarności jest również modlitewne wsparcie najbardziej potrzebujących oraz polecanie ich Bożej Opatrzności i opiece świętych Patronów.
Naszą szczególna modlitwą ogarniamy osoby zakażone koronawirusem, ich rodziny oraz służby sanitarno-medyczne. Miłosierdziu Bożemu polecamy wszystkich zmarłych i pogrążonych w żałobie po ich stracie.
W ostatnich dniach docierają do nas niepokojące informacje o wykrytych ogniskach zakażenia koronawirusem pośród naszych braci górników, a także ich rodzin. Ponieważ choroba i cierpienie zawsze należały do najpoważniejszych problemów, poddających próbie ludzkie życie, dlatego proszę wszystkich diecezjan o żarliwą modlitwę w intencji powrotu do zdrowia tych, którzy aktualnie doświadczają niemocy i ograniczeń wynikających z pogorszonego stanu zdrowia. Prośmy dla nich o zdolność przeżywania osobistych przeciwności w jedności z Chrystusem, który „wziął na siebie nasze słabości i nosił nasze choroby” (Mt 8,17).
Drodzy górnicy, szczególnie Ci dotknięci zakażaniem!
Wraz z Biskupami pomocniczymi i Waszymi parafialnymi duszpasterzami zapewniam Was o wstawienniczej modlitwie, a także o gotowości charytatywnego wsparcia tych Braci górników i ich rodzin, którzy najbardziej będą dotknięci skutkami choroby, paraliżującej życie społeczne na całym świecie. Przyjmijcie słowa – jakże aktualne w obecnej sytuacji – wygłoszone przeze mnie w zeszłym roku przy okazji Mszy św. barbórkowej: „Pamiętajcie, że nigdy nie jesteście sami. Św. Barbara, „Męczennica wieży”, zna na wskroś trudną i niebezpieczną rzeczywistość przebywania w niewielkiej zamkniętej przestrzeni. Niech jej orędownictwo Was strzeże. Zapewniam, że Kościół modli się za was nieustannie! Z serca życzę wszystkim po staropolsku i po śląsku: «Szczęść Boże!». Niech treść tego pozdrowienia będzie codziennie waszym udziałem”.
Modlitewną pamięć dopełniam jeszcze życzeniami zdrowia i wszelkiej pomyślności.
Z serca Wam błogosławię: w imię Ojca, i Syna i Ducha Świętego.