Ulicami Katowic przeszła procesja teoforyczna. W jej organizację włączyły się cztery parafie zlokalizowane w śródmieściu. Uczestnicy wyruszyli po Mszy św. sprawowanej w kościele Mariackim.

Przewodniczył jej abp Adrian Galbas, metropolita katowicki. Trasa procesji wiodła z parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny aż do katedry Chrystusa Króla. Biorący w niej udział przeszli ulicami Katowic, m.in. ul. Mariacką, Francuską, Jagiellońską i Wita Stwosza. Kolejne ołtarze były przygotowane przez cztery parafie, które włączyły się w organizację procesji Bożego Ciała. Pierwszy był dziełem wspólnoty z parafii dominikańskiej Przemienienia Pańskiego, drugi – parafii Mariackiej, trzeci – parafii św. Apostołów Piotra i Pawła. Ostatni przygotowała parafia katedralna – tam również kończyła się trasa procesji.

Rozważania przy każdym z ołtarzy przygotował ks. Rafał Skitek, szef Radia eM. – Mimo że współczesny tłum nie zawsze idzie za Chrystusem, a nasza wspólnota wiary wydaje się kurczyć; mimo że współczesny człowiek często sam skazuje siebie na pustkowie, a wiarę traktuje jak zbędny balast; mimo, że jako wierzący, wynajdujemy tysiąc powodów, by nie trwać w stanie łaski uświęcającej (żyć sakramentalnie), On i tak zna doskonale nasz wewnętrzny głód, wie jak daleką drogę przebyliśmy i że – również dlatego – jesteśmy słabi.

– Ta scena, w której Chrystus bierze chleb, odmawia nad nim dziękczynienie, łamie, by za chwilę podać go swoim uczniom i polecić, by rozdali go tłumowi, jest znamienna. Chrystus błogosławi i łamie, ale nie rozdaje chleba. Czynią to uczniowie. Także dziś. Myślę o Chlebie Eucharystycznym – tym rozdawanym podczas każdej Mszy św. – w naszych kościołach, szpitalnych i więziennych kaplicach; o Komunii zanoszonej do domów ludzi starszych, schorowanych, przykutych do łóżek – i o tym Chlebie przyjmowanym przez nas podczas każdej Mszy św. – o Bogu przychodzącym w ten sposób do naszych bliskich, krewnych, do naszych rodzin – mówił.

Mszy św. sprawowanej na zakończenie procesji teoforycznej przewodniczył abp senior Damian Zimoń. Homilię wygłosił bp Marek Szkudło, biskup pomocniczy archidiecezji katowickiej. – Ilekroć słyszymy słowa Jezusa: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje (…). Bierzcie i pijcie to jest moja Krew Przymierza” – słowa najważniejsze – uniżamy się i padamy na kolana onieśmieleni tak wielkim gestem Jezusa. Taki jest Bóg, który wydaje się za nas i wykrwawia, dając nam Siebie za pokarm. W takiej chwili – myślę o Wieczerniku, ale i o każdej Eucharystii, także Mszach świętych tej sprzed i po procesji – wszystko inne staje się mniej ważne. Zapatrzeni w białą Hostię i skupieni na ołtarzu, wiemy, że dokonuje się tam najważniejsza przemiana, o jakiej nigdy wcześniej świat nie słyszał: chleb staje się Jego Ciałem, a wino Jego Krwią. Tajemnica wiary (misterium fidei) – mówił, nawiązując do rozważań prowadzonych przez ks. R. Skitka przy ołtarzach na trasie procesji.

Najnowsze

12 maj 2025

Jankowice Rybnickie. Pielgrzymka ziemi rybnicko-wodzisławskiej do Studzienki

Modlitwie w sanktuarium w Jankowicach Rybnickich w niedzielę 11 maja przewodniczył bp...

10 maj 2025

Bp Szkudło do neoprezbiterów: Do końca Waszego kapłańskiego życia rozwijajcie siebie i wasze duchowe zmysły

W sobotę 10 maja administrator archidiecezji katowickiej udzielił święceń prezbiteratu trzem diakonom...

09 maj 2025

XVIII Metropolitalne Święto Rodziny

Bp Marek Szkudło zaprasza do wspólnego świętowania.

09 maj 2025

Śp. ks. Eugeniusz Marszolik

Z przykrością zawiadamiamy, że w wieku 87 lat zmarł śp. ks. Eugeniusz...

08 maj 2025

Kard. Prevost nowym Papieżem Leonem XIV

W czwartek 8 maja o 18.08 nad Watykanem pojawił się biały dym.

03 maj 2025

Bp Szkudło: Nie wolno nam odstępować od zasad sumienia

Administrator archidiecezji katowickiej przewodniczył Mszy św. w intencji ojczyzny w uroczystość NMP Królowej...