W katedrze Chrystusa Króla wybitnego kardiochirurga pożegnali najbliżsi, przedstawiciele świata nauki, władz państwowych, samorządowych i Kościoła.

„Swojej śmierci się nie lękam, mam świadomość, że dużo po sobie zostawiam. Przede wszystkim byłem i jestem bardzo szczęśliwy w małżeństwie. Wychowałem czworo ambitnych dzieci (…) Najważniejsze, aby nie pozostawić po sobie niespełnionych planów. Nie należy tracić czasu i gubić proporcji, ani dokonywać niepotrzebnych przewartościowań” – cytat z wypowiedzi prof. Mariana Zembali odczytała łamiącym się głosem jego córka. – Bardzo cię kochamy i zawsze będziemy – zwróciła się do ojca. Zabierając głos synowie podziękowali zebranym za obecność i dobre słowa. Przypomnieli jak wiele nauczył ich ojciec. – Przychodzę, żeby podziękować za każdy dzień twojego życia i pracy, bo służyłeś Bogu, ludziom i Ojczyźnie – mówił syn prof. Zembali. – Przepraszam, że nie daliśmy rady tych kamyków tak licznych z twojego plecaka zdjąć – dodał. Wnuk odczytał wiersz „Modlitwa” autorstwa zmarłego: „Panie, przebacz za lekkomyślność i natchnij mądrością” – rozpoczął.

Głos zabrali również przedstawiciele świata nauki i polityki, którzy współpracowali z prof. Marianem Zembalą. Listy z kondolencjami przesłali prezydent RP Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. Były premier Jerzy Buzek przypomniał, że ze zmarłym połączył go etos pracy. – Relacja pacjenta i kardiologa jest szczególna: strach i kruchość musi przekuć się w zaufanie. Nie tylko do boga, jak was kardiochirurgów pięknie, filmowo nazwano, ale i do człowieka, który wykorzystuje zdobytą wiedzę w najszlachetniejszej intencji ratowania życia, do człowieka, który sam sobie odmawia ludzkiego prawa do popełniania błędów – mówił.

Zabierający głos przypominali nie tylko o wybitnych osiągnięciach medycznych zmarłego, ale także o jego zaangażowaniu w pomoc Ukrainie – pod jego okiem wiedzę zdobywało wielu lekarzy z tamtego kraju. – Pierwsze słowa kondolencji, jakie dotarły do Zabrza były z Ukrainy, z miasta Rivne, gdzie jako pierwsi wysyłaliśmy pomoc dla uchodźców i poszkodowanych. Ty byłeś wszędzie, ty inspirowałeś zawsze do wielkich dzieł. Pozostaniesz w naszych sercach i naszej pamięci – zapewniła Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.

Mszy św. w intencji zmarłego kardiochirurga przewodniczył metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. – Dziękujemy Bogu za życie prof. Mariana, które było pro-egzystencją; życiem dla drugich, nade wszystko dla kardiologicznie chorujących. To im poświęcał swój czas, swoje siły; dla nich zużył swoje serce. Niech zatem Bóg, który jest Miłością wynagrodzi mu wszelkie trudy ziemskiego pielgrzymowania, zwłaszcza te związane z codzienną pracą, rozumianą przez Zmarłego jako służba, i te związane z duchowym oraz fizycznym cierpieniem, z trudnym doświadczeniem choroby i niepełnosprawności – mówił abp Wiktor Skworc.

Metropolita katowicki przypomniał, że prof. Zembala był laureatem wielu nagród, m.in. papieskiego odznaczenia „Pro Ecclesia et Pontifice” czy Lux ex Silesia. – Wierzymy, że kiedy przychodzi śmierć, przychodzi Chrystus. Wierzymy, że w godzinie śmierci śp. Mariana, w ciemność jego człowieczej udręki wszedł ostatecznie Chrystus - Światło i Miłosierdzie, aby go wprowadzić do krainy życia wiecznego. Niech śp. Marian odpoczywa w pokoju mocą Jego miłości i miłosierdzia. Prośmy o nie dla Zmarłego; dla nas i świata całego. Przeprośmy wiec Boga za nasze grzechy, byśmy godnie i owocnie uczestniczyli w tej wielkiej tajemnicy naszej wiary i doświadczyli miłosierdzia – dodał metropolita.

Homilię wygłosił bp Jan Kopiec, ordynariusz diecezji gliwickiej. W swoim słowie porównał zmarłego do postaci miłosiernego Samarytanina. – Do niej bardzo często śp. Profesor nawiązywał w swoim lekarskim życiu, zwłaszcza podczas spotkań ze swoimi pacjentami – przypomniał kaznodzieja. Bp Kopiec nawiązał również do swoich licznych spotkań z prof. Marianem Zembalą. – Wydobędę chociażby drobny szczegół z czasu, kiedy we wspaniałym zabrzańskim kompleksie Śląskiego Centrum Chorób Serca zabiegał o wydzielenie niewielkiej kaplicy – dla wsparcia procesów duchowej terapii, by pacjent miał możliwość spojrzenia na siebie i swój stan w pełnym wachlarzu bogatej rzeczywistości – mówił. Wspomniał także o niezwykłej dedykacji, jaką zmagający się już z problemami zdrowotnymi Profesor wpisał do książki „Spotkania. Opowieść o wierze w człowieku” podarowanej bp. Kopcowi. – „Szanowny Księże Biskupie, proszę przyjąć moje spotkania z Bogiem i ludźmi. Z nadzieją powrotu, aby służyć potrzebującym bliźnim”. W tym zawiera się niezgłębiony niemal traktat o sile ducha człowieczego, przekraczającego granice słabości i rozterek – podkreślił kaznodzieja.”

W ostatnim pożegnaniu prof. Zembali uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych i regionalnych, m.in. minister zdrowia Adam Niedzielski, marszałek Senatu Tomasz Grodzki, byli szefowie resortu zdrowia – Ewa Kopacz i Łukasz Szumowski.

Prof. Marian Zembala spoczął w rodzinnych Krzepicach. Prezydent Andrzej Duda nadał mu pośmiertnie Order Orła Białego w uznaniu wybitnych zasług. Rodzinie zmarłego odznaczenie wręczyła szefowa kancelarii prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych.

Marta Sudnik-Paluch / Gość Katowicki

Najnowsze

27 kwiecień 2024

Fizyczna cząstka w miejscu nadziei

Do kaplicy Archidiecezjalnego Domu Hospicyjnego św. Jana Pawła II w Katowicach wprowadzono...

25 kwiecień 2024

Podsumowanie Dnia Dobra organizowanego przez Caritas Archidiecezji Katowickiej

- Coraz więcej osób zaczyna czuć, że to jest święto wolontariatu -...

23 kwiecień 2024

Bp Artur Ważny nowym biskupem diecezji sosnowieckiej [aktualizacja]

Do momentu jej kanonicznego objęcia, które będzie miało miejsce 8 maja, administratorem...

20 kwiecień 2024

Wszyscy jesteśmy podarowani

List abp. Adriana Galbasa do księży z okazji Światowego Dnia Modlitw o...

17 kwiecień 2024

Spotkanie dziekanów i wicedziekanów

Księża spotkali się w środę 17 kwietnia w Domu rekolekcyjno-pielgrzymkowym Nazaret w...

17 kwiecień 2024

Nie wiesz co robić? Czyń dobro!

Już po raz trzeci odbył się "Dzień dobra" organizowany przez Caritas Archidiecezji Katowickiej.