Rozmowa z ks. Mateuszem Grochlą, od 8 lat posługującym w Ukrainie w archidiecezji lwowskiej. 

Rozmowa z ks. Mateuszem Grochlą, od 8 lat posługującym w Ukrainie w archidiecezji lwowskiej. 

Ks. Tomasz Wojtal: Zauważyłeś jakieś zmiany w związku z decyzją Władimira Putina i praktycznie początkiem konfliktu zbrojnego na Ukrainie?

Ks. Mateusz Grochla: Od wczesnych godzin w miasteczku, gdzie posługuję duszpastersko było wielkie poruszenie. Kolejki do sklepów, do bankomatów. Kiedy rano pojechałem na stację benzynową, obowiązywał limit 20 litrów na osobę. Nie można też było płacić kartą kredytową. Jedynie gotówka. Zobaczymy, jak ta sytuacja będzie się rozwijać. Generalnie ludzie kupują jedzenie na zapas, bo nie wiadomo, co będzie. Banki, apteki i sklepy spożywcze przeżywają oblężenie.

Zostajesz na miejscu czy wracasz?

Ks. Mateusz Grochla: Nie umiem sobie nawet wyobrazić sytuacji, w której opuszczam parafię i wiernych. Wiem, że podobnego zdania są inni księża z archidiecezji katowickiej, którzy posługują w archidiecezji lwowskiej. Jesteśmy ze sobą w kontakcie. Na chwilę obecną na pewno chcemy pozostać. W specjalnym liście do księży abp Mokrzycki poprosił, abyśmy pozostali w parafiach, byli dostępni dla wiernych z posługą sakramentalną i aby nasze kościoły były otwarte. Wiem, że część parafian, szczególnie ludzie młodzi z małymi dziećmi, będą chcieli wyjeżdżać i szukać schronienia m.in. w Polsce. Jako księża będziemy chcieli pomóc im w znalezieniu bezpiecznego miejsca w naszym kraju. Mój brat bliźniak – ks. Łukasz, posługujący na Wołyniu, będzie organizował transport kobiet i dzieci do granicy polsko-ukraińskiej.  

 …czyli ludzie nie czują się bezpieczni?

Rano zostało ostrzelane lotnisko w Iwano-Frankiwsk. To zaledwie 80 km stąd. Potwierdzono, że był to ostrzał rakietowy. Ludzie obserwują w mediach to, co się dzieje. Nie wygląda to dobrze...

Masz wrażenie, że ludzie się boją?

To normalne bać się wojny, ale Ukraińcy od dłuższego czasu, tzn. od przynajmniej 8 lat żyją w klimacie niepewności. Pewnie częściowo się do tego przyzwyczaili. Dzisiaj chcą walczyć. Może będą chcieli wywieźć kobiety i dzieci np. do Polski czy w inne bezpieczne miejsce, ale myślę, że większość mężczyzn wróci. Często słyszy się słowa, że „strach był w oczekiwaniu, teraz nie ma już strachu”. Oni są gotowi bronić Ukrainy. Jasne, że sami nie dadzą rady.

Jak zwykli mieszkańcy Ukrainy patrzą na to wszystko, co się wydarzyło 24 lutego, jak to oceniają?

Generalnie Ukraińcy są zszokowani tym, co Putin powiedział w poniedziałek o ich kraju i ich narodzie. To było coś naprawdę poniżającego, bo przecież to właśnie Ukraina jest taką „matką” całej Rosji. Historyczna jest Ruś Kijowska, Ruś Halicka, Zaporoże. Tam wszystko się zaczęło. To jest coś naprawdę niezrozumiałego odcinać własne korzenie. Na zajęcie przez Rosję Donbasu Ukraińcy byli raczej przygotowani, ale wypowiedzenie wojny całej Ukrainie to był, to jest szok.

Jak możemy wam pomóc?

Warto włączać się w modlitwę o pokój. Trzeba szturmować niebo, aby było jak najmniej ofiar. Chcę wierzyć, że wojnę powstrzyma społeczeństwo także w Rosji, gdzie przecież nie wszyscy chcą tej wojny, nie wszyscy zgadzają się z decyzjami Putina. Zobaczymy, jak będzie rozwijać się ta sytuacja. To jest dopiero początek.

Prędzej czy później będziecie potrzebować konkretnej pomocy…

Cała Ukraina czeka na rozwój wydarzeń. Z czasem na pewno będzie zapotrzebowanie na środki medyczne pierwszej pomocy. Jeżeli działania zbrojne będą kontynuowane, ta wizja rannych i jest naprawdę bardzo realna. Na pewno będziemy potrzebować środków higienicznych, żywności długoterminowej. Myślę, że niebawem tych rzeczy zacznie po prostu brakować w sklepach. Potrzebna jest modlitwa i konkretna pomoc. Chciejmy też, jako Polacy patrzeć na Ukraińców, nie jak na uchodźców czy jak na tanią siłę roboczą. To ludzi, tacy, jak my, z którymi trzeba się solidaryzować, bo naprawdę potrzebują naszego wsparcia.

23-04-2024

Fot. ks. Przemysław Lech / diecezja.sosnowiec.pl/

Bp Artur Ważny nowym biskupem diecezji sosnowieckiej [aktualizacja]

Do momentu jej kanonicznego objęcia, które będzie miało miejsce 8 maja, administratorem apostolskim pozostaje abp Adrian Galbas SAC.

20-04-2024

Wszyscy jesteśmy podarowani

List abp. Adriana Galbasa do księży z okazji Światowego Dnia Modlitw o Powołania.

17-04-2024

Fot. ks. Tomasz Wojtal

Spotkanie dziekanów i wicedziekanów

Księża spotkali się w środę 17 kwietnia w Domu rekolekcyjno-pielgrzymkowym Nazaret w Piekarach Śląskich.

17-04-2024

Fot. Bartłomiej Dobrzański /Foto Gość

Nie wiesz co robić? Czyń dobro!

Już po raz trzeci odbył się "Dzień dobra" organizowany przez Caritas Archidiecezji Katowickiej.

13-04-2024

Fot. ks. Tomasz Wojtal

Abp Galbas przewodniczył liturgii upamiętniającej śp. ks. Franciszka Długosza

Uroczystości symbolicznego pochówku więźnia Dachau odbyły się w Studzionce.

13-04-2024

Fot. Krzysztof Gawor

Abp Skworc: Śp. biskup Bednorz niech nadal będzie przykładem

Hierarcha przewodniczył Mszy św. w 35. rocznicę śmierci biskupa Herberta Bednorza.

PIĄTEK,
26 kwietnia 2024 roku
Dzień powszedni
Kolor biały

Słowo na dzisiaj

J 14, 1-6 | Jezus powiedział do swoich uczniów: «Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież...

ROCZNICA ŚMIERCI:
1935 † Jan Menzler
1939 † Józef Matloch
1941 † Stefan Siwiec
1946 † Paweł Lipka
1975 † Edward Szewczyk
1979 † Emil Święszek
1985 † Tadeusz Milik
1986 † Waldemar Dekiel
2009 † Henryk Czakański

ROCZNICA URODZIN:
1965 - ks. Stefan STEBEL
1981 - ks. Krzysztof PATAS

UWAGA

Kuria Metropolitalna w Katowicach
czynna od poniedziałku do piątku
w godz. 9.00-15.00
z wyjątkiem świąt i uroczystości.

Materiały dla rodzin